Opinia 1
Kiedy pod koniec września relacjonowaliśmy otwierające tegoroczną edycję wrocławskiego Audiofila spotkanie, którego gospodarzem, oczywiście oprócz organizatora – Piotra Guzka, był katowicki RCM nie omieszkaliśmy zwrócić Państwa uwagi ku mającej wtenczas (prawdopodobnie) światowej premierze jeszcze prototypowych kolumn Gauder Akustik Darc 4. Niewielkie, lecz zaskakująco ciężkie podłogówki nawet w mało sprzyjających – hotelowych wnętrzach porażały dynamiką, rozdzielczością i przede wszystkim wolumenem generowanych dźwięków. Bardzo szybko okazało się, że ich sekret drzemie w wykonanej w całości z aluminium obudowie, oraz w umiejętnej aplikacji wykonywanych na indywidulne zamówienie, modyfikowanych przetworników Accutona. O topologii zwrotnic i innych niuansach pozwolę sobie tym razem się nie rozwodzić, lecz osobom zorientowanym w temacie bezkompromisowego podejścia dr. Rolanda Gaudera mam nadzieję przedstawiać nie trzeba. Proszę się jednak nie martwić, że nie mając już nic ciekawego do pokazania ekshumujemy jakieś starocie, gdyż niniejsza mała retrospekcja stanowi jedynie wstęp do dzisiejszego świątecznego mini reportażu. I to reportażu nie byle jakiego, gdyż dokumentującego czysto towarzyski odsłuch poprzedzający … światową premierę usytuowanych oczko wyżej w firmowym portfolio Gauder Akustik, również prototypowych kolumn Darc 5.
Tak, tak. Nie przewidziało się Państwu. Gauder Akustik Darc 5 mają zostać oficjalnie przedstawione światu dopiero podczas przyszłotygodniowej, jubileuszowej (20-tej) edycji Audio Video Show. Tymczasem … korzystając z uprzejmości i zaproszenia Rogera Adamka – właściciela wspomnianego już RCMu – dystrybutora niemieckiej marki, wraz z Jackiem postanowiliśmy urządzić sobie świąteczny maraton i bladym świtem, w strugach ulewnego deszczu wyruszyliśmy na południe Polski. Nieczęsto się bowiem zdarza okazja do posłuchania owianych na razie tajemnicą stricte ultra high-endowych konstrukcji w kontrolowanych i co najważniejsze doskonale nam znanych, a przy tym bez porównania lepszych od wystawowych, warunkach. Jakby tego było mało kolejnym, jak się okazało nader skutecznym, wabikiem okazało się już wcześniej „zaanonsowane” przez Jacka szwedzkie ramię Swedish Analog Technologies – SAT Pickup Arm, tym razem zamontowane na „budżetowym” gramofonie TechDAS Air Force III i uzbrojone w wielce urodziwą wkładkę TechDAS Ti.
Jakby tego było mało w torze znalazł się również prototypowy – flagowy phonostage RCM Audio i potężne monobloki Vitus Audio SM-103.
Nie wdając się zbytnio w szczegóły o brzmieniu powyższego seta można wyrazić się wyłącznie w samych superlatywach. O ile bowiem mniejsze Darc 4 były w swej spontaniczności i skali generowanego dźwięku zaskakujące, to 5-ki dziarsko wkraczają na poziom porażającej spektakularności i to przy równie wyżyłowanej rozdzielczości i precyzji. Oczywiście niebagatelny wkład w efekt finalny w dniu dzisiejszym miało samo ramię SAT-a, ale tak jak już zdążyłem nadmienić w ramach niniejszej „zajawki” skupiam się na końcowym i ogólnym wrażeniu a ewentualne dociekania takowego stanu rzeczy pozostawiam na przyszłość i ewentualne odsłuchy w naszym redakcyjnym OPOS-ie.
Zatem na zachętę i formę mobilizacji do ruszenia tej części ciała, gdzie plecy tracą swą szlachetną nazwę, na najbliższe Audio Video Show, dodam jedynie to, że właśnie dziś, na pokrótce przedstawionym powyżej systemie, stanowiącym w pewnym sensie przedsmak tego, co czeka odwiedzających warszawską wystawę, dane mi było wysłuchać najbardziej ekscytującej i wywołującej prawdziwe ciary w mojej bajkopisarskiej historii reprodukcji LP ze ścieżką dźwiękową „The Fifth Element” a proszę mi wierzyć, że wcale nie tak łatwo wywołać u mnie ostatnimi czasy podobne reakcje.
Marcin Olszewski
Opinia 2
Nie wiem, czy zwróciliście uwagę na delikatnie zawoalowaną na głównym banerze naszego portalu reklamę produktu ze stajni katowickiego RCM-u, ale jeśli nie, przypomnę, iż owa zajawka zapowiada przygotowywaną na najbliższą warszawską wystawę audio-maniaków AVS 2017 światową premierę nowych kolumn niemieckiego Gauder Akustik – modelu Dark 5. Tak tak, mająca odbyć się za kilka dni impreza jest na tyle liczącym się na mapie globu wydarzeniem (nie pomyliłem się, globu), że coraz częściej, można by powiedzieć rozdający karty na szeroko rozumianym rynku audio konstruktorzy, traktują ją jako wręcz idealny moment na wypromowanie swoich najnowszych konstrukcji. Jednak informacja o ważności czekającego nas muzycznego mitingu nie byłaby pełna, gdybym nie wspomniał, iż sam właściciel przywołanego brandu Pan Dr. Roland Gauder przybędzie nań osobiście, co dla zainteresowanych zagadnieniami technicznymi budowy kolumn będzie wyśmienitą okazją do kuluarowych i być może nawet bardzo zaawansowanych technicznie wymian zdań. Intrygujące, nie sądzicie?
Jak wskazują załączone do dzisiejszego tekstu fotografie, rozmiar oczekujących na swój debiut konstrukcji oscyluje w okolicach będącego w ofercie marki modelu Cassiano, ale zapewniam, to są całkowicie odmienne pomysły na dźwięk. I nie chodzi tylko o przetworniki, zwrotnice, czy rozmiar skrzynek, ale w głównej mierze zmiany dotyczą materiału wykorzystanego do wykonania obudowy. O co chodzi? Sądzę, że głębiej przyglądający się rynkowi kolumn melomani już jakiś czas temu zdążyli się zorientować, że poważni producenci zespołów głośnikowych w kwestii obudów stawiają na aluminium. I właśnie tą drogą podąża najnowsza seria kolumn Gauder Akustik Dark. Ja wiem, każdy producent posiadając odpowiednie zasoby finansowe może pójść w tę stronę, ale słowem, a tak prawdę mówiąc stwierdzeniem kluczem jest fraza “trzeba mieć odpowiednie doświadczenie, aby konstrukcja bez efektu przysłowiowego dzwonienia (przecież mamy do czynienia z metalem) wiernie odtwarzała dźwięk, a nie próbowała go naśladować”. Łatwizna? Bynajmniej. Słyszałem kilka prób z podobnymi rozwiązaniami i bywało co najwyżej znośnie, co pokazuje, że użycie aluminium nie jest gwarantem sukcesu sonicznego. Zatem, czy Dr. Rolandowi Gauderowi udało się stworzyć coś na miarę przełomu? O nie, choć miałem okazję posłuchać walorów muzycznych opisywanej nowości, tego ode mnie się nie dowiecie. Dlaczego? Ano dlatego, że przyjeżdżając na wystawę sami przekonacie się (na ile jest to możliwe w warunkach pokazu dla wielu słuchaczy jednocześnie), jakie możliwości drzemią w kolumnach wykorzystujących w konstrukcjach swych obudów ten bardzo modny ostatnimi czasy metal. Zainteresowani? Jeśli tak, zapewne spotkamy się w najbliższy piątek na tegorocznej edycji Audio Video Show 2017 w sali Azalia hotelu Golden Tulip.
Jacek Pazio
Najnowsze komentarze