W ostatnią środę karnawału – tj. 22.02.2017r. mieliśmy niekłamaną przyjemność uczestniczyć w oficjalnym otwarciu flagowego salonu marki Cabasse w naszym kraju. Nieco precyzując istotny dla tego wydarzenia pakiet informacji chyba nie muszę nikogo uświadamiać, iż od około dwóch lat wspomnianym brandem na naszym rynku opiekuje się prężnie działający, obchodzący obecnie dwudziestolecie biznesowej przygody z audio cieszyński Voice. Co istotne, w założeniach inauguracji tego miejsca nie ma przestrzeni na byt kolejnego, jednego z wielu zwykłych punktów handlowych wspomnianej francuskiej marki. Dlaczego? Według zapewnień licznie zgromadzonych oficjeli otrzymujemy coś w rodzaju przystani dla melomana, który od projektu po końcową realizację zamówienia oddaje się pod pełną opiekę dobrze przygotowanych merytorycznie handlowców. Złośliwy czytelnik powie, że takie motto mają wszystkie sklepy z produktami audio. Owszem, nie będę zaprzeczał, ale gdy wtrącę jeden informacyjny drobiazg, sprawa natychmiast nabierze diametralnie innego wymiaru. O co chodzi? O partnera biznesowego, jakim jest znana sporej liczbie miłośników dobrego brzmienia, zajmująca się wyposażeniem wnętrz kubatur domowych, kinowych, biurowych i muzealnych (tak, tak, na swoim koncie mają kilka podobnych dających spory bagaż prestiżu realizacji) marka 3LOGIC, w której okowach na ulicy Brackiej 11/13 w Warszawie odbyła się tytułowa impreza.
Jak to zwykle bywa, event uświetniła krótka prezentacja licznie przybyłych gości. Począwszy od redaktora radiowej Trójki Piotra Metza, przez saksofonistę Marcina Nowakowskiego (na fotografiach jego najnowsza płyta „Shine”), właściciela marki Voice Milana Webera, po szefa projektu 3LOGIC Łukasza Wieczorka, wszyscy z dużą fascynacją omawiali związane z naszym hobby tematy. Oczywiście każdy z nich rozprawiał o swoim kawałku szeroko pojętego muzycznego tortu, ale dla mnie najciekawszym i zarazem bardzo budującym jest fakt, że artyści – w tym przypadku wspomniany Marcin Nowakowski – słuchając swojej muzyki na tak wyrafinowanym jak Cabasse zestawie audio coraz częściej zauważają, że współpracujący z nimi masteringowcy traktują nas (czytaj audiofilską elitę) trochę po macoszemu. Naturalnie nie należy spodziewać sie natychmiastowej zmiany podejścia rynku pro do tak marudnych jak my odbiorców (niestety nadal jesteśmy w zatrważającej, a przez to prawie pomijalnej mniejszości), ale biorąc pod uwagę, że kropla drąży skałę, po ugoszczeniu swoim systemem przedstawicieli dwóch studiów nagraniowych, dzisiejszy artysta wydaje się być kolejną zasilającą przyszły wodospad zmian drobiną wody. Zdaję sobie sprawę, iż są to pobożne życzenia, ale szczytny cel w życiu chyba nikomu jeszcze ni zaszkodził. Nie mam racji?
Z racji dość skromnej, jak na obfitość oferty nie tylko tytułowej marki (Cabasse), ale również innych brandów będących w portfolio panów z 3Logic kubatury pomieszczenia sklepowego, wystawa sprzętu w tym położonym w centrum Warszawy punkcie wydaje się być mocno symboliczna. Ale sądzę, że przygotowana dla celów czysto poglądowych sesja fotograficzna przybliży czytelnikom z czym tak naprawdę możemy się tam spotkać. A jest o czym wspominać, gdyż, jak zaznaczałem, dostajemy kompleksowy pakiet usług włącznie z pełnym katalogiem produktów, a ten nie ogranicza się do centralnego ołtarzyka z zestawem stereo, ale proponuje również nagłośnienie ogrodowe, kinowe nie zapominając przy tym o ekskluzywnym wyposażeniu wnętrz. I gdy po głębszym zapoznaniu się z ofertą 3 LOGIC przekonamy się, iż gospodarze naprawdę mają „na stanie” kilka wzorniczo-muzycznych perełek, daje to spory procent prawdopodobieństwa, iż będący punktem zapalnym dzisiejszego wydarzenia projekt stworzenia salonu Premium marki Cabasse w tym miejscu jest przysłowiowym strzałem w dziesiątkę.
Kończąc tę krótką relację, chciałbym podziękować gospodarzom i gościom za mile spędzony podczas kuluarowych rozmów, okraszony drobnym poczęstunkiem i wybornym alkoholem czas. Teoretycznie stoimy po różnych stronach barykady (muzycy, redaktorzy radiowi, salony audio, prasa, klient), a mimo to jesteśmy wzajemnie od siebie zależni. Co jest punktem zbiorczym tak różnorodnych środowisk? Słowo klucz to łagodząca obyczaje muzyka przez duże „M”.
Jacek Pazio