Babcia zawsze, niczym mantrę powtarzała, że śniadanie jest najważniejszym posiłkiem dnia i o dziwo choć sama ma ponad 90 lat a i mi nazwijmy, że jakiś czas temu stuknęła 40-ka nadal gdy mnie widzi ową regułę stara się stosować. Najwidoczniej podobne relacje rodzinne panują w FNCE, który tegoroczną edycję Audio Video Show postanowił zainaugurować o poranku zapraszając przedstawicieli branżowych mediów na … Śniadanie Prasowe z marką FOCAL. Oczywiście oprócz czysto cielesnej strawy w menu znalazły się takie specjały, jak pachnące piekarnią, znaczy się fabryką dwa modele kolumn, czyli dedykowane do praktycznie „blokowych” metraży Kanta N°2 i zdecydowanie poważniejsze Utopia Maestro Evo, oraz słuchawki Clear. Jakby tego było mało w roli amplifikacji wystąpił sprowadzony specjalnie na tę okazję monumentalny i w pewnych kręgach legendarny Naim Statement.
Tuż obok, niekoniecznie skromnie, prezentowany był równie, bądź nawet jeszcze bardziej imponujący set, w którym pierwsze skrzypce grały goszczące swojego czasu u nas topowe kolumny Avantgarde Acoustic Trio, lecz tym razem z równie ekstremalnym co one same wspomaganiem, w postaci z trzech Basshornów XD. W przeciwieństwie do standardowo ogłuszających pokazów serwowanych co roku w Monachium tym razem operujący pilotem Armin Krauss miał litość nad tłumnie przybyłymi audiofilami i nie przesadzał z głośnością za co zyskał moja dozgonną wdzięczność.
Ostatni wierzchołek tegorocznego, iście high-endowego, Trójkąta Bermudzkiego AVS zlokalizowanego na parterze Hotelu Sobieski stanowił system z debiutującymi w Polsce potężnymi, współpracującymi z kompletnym setem Hegla, wycenione na 400 000 PLN austriackie kolumny Trenner & Friedl Taliesin. Możliwości powyższej konfiguracji prezentowali będą twórcy marki, panowie Peter Trenner i Andreas Friedl, oraz Anders Ertzeid, dyrektor handlowy firmy Hegel.
Dosłownie trzy kroki dalej, w sali Belweder II odbyła się kolejna polska premiera. Tym razem Polpak – dystrybutor marki, z dumą prezentował wyposażone w zapożyczony z elektroniki Anthema system korekcji DSP kolumny Paradigm Speakers Persona 9H. A skoro jesteśmy przy Anthemie, to ww. Paradigmy zagrały w duecie z nowym dziełem kanadyjskich inżynierów – prezentowanym po raz pierwszy w Europie przedwzmacniaczem i końcówką mocy STR.
Zestaw Elnis Audio z 3-drożnymi kolumnami Acoustique Quality Passion.
Iście gabinetowe (przepiękna politura) Pylon Emerald 25 w towarzystwie wzmacniacza lampowego Fezz Audio Titania.
Audio Art Technology, czyli przykład co można zrobić z głośników Accutona a czego robić raczej się nie powinno. Nawet potężna amplifikacja Halcro nie pomogła. O dziwo taki katafalkowo – funeralny design i daleka od naturalności prezentacja dźwięku znajdowała zagorzałych zwolenników.
Całe szczęście goszczący tuż za ścianą Trimex nie kombinował i zestaw Unison Research Unico CD Due + S9 i kolumnami Opera postawił na przyjemne połączenie rozdzielczości z dynamika i typowo włoską muzykalnością.
Dystrybucyjny tercet egzotyczny w składzie Moje Audio / Audio Atelier / Szymański Audio dwoił się i troił, by z mikroskopijnych pokoi hotelowych wykrzesać chociażby ułamek potencjału drzemiącego w przygotowanych systemach Reimyo, znanego z wrocławskiego Audiofila Thöressa, Trilogy i Normy.
Zdecydowanie spokojniej było w pomieszczeniach zajmowanych przez bydgoski Audio-Connect, gdzie również m.in. serwowano włoskie specjały pod postacią przepięknych monitorów Diapason Karis, czy elektroniki Aqua Acoustic. Nie zabrakło również francuskich Jean-Marie Reynaud i amerykańskiej amplifikacji Wells Audio.
Wielki niedosyt, czyli pełny system Metaxas & Sins obejmujący monitory Macrophones i wzmacniacz Ikarus.
Czesi z RDAcoutics nadal kuszą szerokopasmowcami i dość charakterystycznym designem.
FNCE po raz drugi, czyli po prostu świetna Micromega M One z Focalami Kanta N°2 to jedna z propozycji szef kuchni poleca, gdy za jednym zamachem jesteśmy w tzw. okamgnieniu stać się posiadaczami kompletnego i w dodatku dobrze grającego systemu. Vive La France!
Amare Musica – skromnie, ale z klasą i w dodatku premierowo, czyli pierwsza oficjalna prezentacja integry Brave Diamond.
Azja w natarciu, czyli klasyczne kolumny GX250MG kojarzonego głównie ze słuchawkami Fostexa i set gorących nowości Auralica (G2) potrafiły przyciągnąć uwagę bardziej niż do tej pory miałem okazję doświadczyć m.in. podczas monachijskiego High Endu.
Specjaliści od restauracji i przywracania do życia wszelakiej maści oldschoolowo – vintage’owych perełek pokazali co potrafią i w tym roku zagrali tak, że część współczesnych legend HighEndu mogła jedynie grzecznie przeprosić i brać się do roboty.
Ecobox Daydream … trudno to zjawisko rozpatrywać inaczej aniżeli w kategoriach ciekawostki przyrodniczej.
Choć system Tri-Art Audio wyglądał jak kanadyjska odpowiedź na ofertę Ikei i akolitów Adama Słodowego, to brzmienie niezbyt drastycznie odbiegało od ogólnie przyjętych kanonów piękna.
Core Trends w tym roku postanowił, całkiem skutecznie, odciągnąć uwagę zwiedzających od świetnej elektroniki Audioneta i równie high-endowych kolumienek YG Acoustics za pomocą wysokiej rozdzielczości materiałów video.
Jeden z bardziej fotogenicznych a przy tym rodzimych systemów tegorocznej wystawy zaprezentował Polski Klaster Audio. W jego skład weszły dwuramienny gramofon Shape of Sound, wzmacniacz Egg-Shell, kolumny Avcon, okablowanie Adiomica Laboratory i stolik VAP. Niezbity dowód na ti, że jak Polak chce, to potrafi.
Manron – kolejny przykład rodzimej myśli technicznej.
Warszawski Audiopunkt po raz kolejny przygotował propozycje dla zwykłych, niezmanierowanych melomanów. W jednym pokoju grały klasyczne monitorki BBC LS6 Chartwell by Graham Audio z elektroniką Soul Note a w drugim już rodzime podstawkowce Sound Project.
Audioform. Zgodnie z wystawową notatką misją firmy jest „szukanie nowej estetyki oraz innowacyjnych rozwiązań konstrukcyjnych i materiałowych dla jak najlepszych wrażeń muzycznych i estetycznych użytkownika”. Cóż … niby mówi się, że wszystkie drogi prowadzą do Rzymu, ale ktoś tu najwidoczniej skręcił nie w tę stronę co trzeba.
SKY audio – królestwo konstrukcji OTL
Wile/ Megalith Audio światowa premiera kolumn głośnikowych bazujących na najnowszych, referencyjnych przetwornikach ELLIPTICOR (Scan-Speak). Obudowy „monitorów” wykonano z aluminium i innych metali, a masa konstrukcji sięga 50 kg (90 kg z podstawkami). Wzrok przyciągał również stołopodobny gramofon firmy TENTOGRA.
Znany głównie z monachijskich odsłuchów włoski Grandinote zaprezentował jedno z najciekawszych brzmień tegorocznej wystawy. Wielce atrakcyjne dźwięki wydobywały się z autorskiego systemu w składzie streamer Volta, wzmacniacz Shinai i kolumny MACH 4. O okablowanie i nader imponujący zbiór akcesoriów zapewnił Entreq.
Słowacy z Adam Vox pokazali, że znają się na stolarce jak mało kto.
Rafko udowodnił, że dobre Hi-Fi wcale nie oznacza bajońskich sum. Kto nie wierzy powinien posłuchać monitorków Melodiki z elektroniką NuPrime.
4HiFi – lampy za rozsądne pieniądze.
AudioTrendt postawił w tym roku na reprezentującą niezwykle korzystną relację jakość/cena węgierską markę Audio Hungary, której elektronika z łatwością radziła sobie z nieco za dużymi do hotelowych realiów KEFami Blade Two.
Audiothlon – jeden z niewielu pokoi podczas AVS, gdzie wystawcy nie bali się nawet techno.
Eryk S Concept najwyraźniej aspiruje do miana rodzimego odpowiednika B&O i prawdę powiedziawszy w segmencie lifestyle prezentowany na AVS kompletny set w postaci strzelistych kolumn WIND i wszystkomającej jednostki FIRE raczej nie miał sobie równych.
Gold Note zaprezentował zestaw, w skład którego weszły gramofon Bellagio Reference, CD 1000, przedwzmacniacz PH 10, końcówka mocy PA 1175, oraz kolumny XS-85 a wszystko ustawiono na firmowej szafce Galileo.
Niby Isotek skupia się na prądzie a tymczasem w zajętym przez niego pokoju grały … francuskie Davisy.
Specjalistów z MJ Audio Lab od lat świetnie radzących sobie na rynku pro większości Czytelników przedstawiać nie trzeba, bo gdy zamiast voodoo szuka się prawdziwego dźwięku i solidnej, inżynierskiej roboty, to oferta Brystona, PMC i My Monitors powinny spełnić nasze oczekiwania. W Sobieskim nie zabrakło również adaptacji akustycznej wykonanej z użyciem ustroi Vicoustic.
Auris Audio od dłuższego czasu prezentuje piękniejsze oblicze Hi-Fi stawiając na naturalne drewno, skóry i cieszące oczy lampy pracujące wespół z najnowszymi, bezprzewodowymi technologiami przesyłu danych.
W krakowsko – warszawskim Nautilusie za oczy i uszy łapał gabinetowy set z jubileuszowymi Dynaudio Special 40, integra Octave V 110 SE i odtwarzaczem DP-560 Accuphase’a.
JAG Electronics – rodzimy system szyty na miarę.
Firmowy set Ubiq Audio z wielce urodziwą, burgundową jednostką wzmacniającą.
Jeden z systemów dla których warto było wdrapywać się schodami na siódme piętro, czyli dzielone źródło Rockna Audio, integra Audia Flight FLS 10, kolumny Manger Audio i potwornie długo wyczekiwane okablowanie Signal Projects.
Pełne brzmienie Studio Hi-End jak c roku pokazało, co ma najlepszego w swoim portfolio, czyli kolumny ART. Loudspeakers, elektronikę Art. Audio i gramofon Systemdek 3D.
Kolejnym, wartym uwagi i dłuższego odsłuchu systemem okazał się ten przygotowany w kooperacji Luxmana i katowickiego Audio Stylu, gdzie japońskie integry L-509X, L-507uX Mark II i L-505uX Mark II zalotnie połyskiwały wskaźnikami wychyłowymi i świetnie dogadywały się z referencyjnymi monitorami TAD ME-1.
Litewscy specjaliści z 8mm audiolabPramones zaprezentowali kolumny PIU i PIU mini.
Szemis Audio Konsultant tym razem był grzeczny i nie próbował wywoływać kontrowersji zbędnymi akcesoriami w stylu rolek papieru toaletowego itp. W zamian tego pod legendarne Kondo On-Gaku podpiął rodzime, przypominające babcine toaletki mogące pochwalić się 93 dB skutecznością rodzime kolumny TYPE-A.
Włoska elektronika Audio Analogue, kolumny PMC i okablowanie Tellrium Q.
I na koniec rodzimy pomysł na analog i lampy, czyli Muarah.
cdn. …
Marcin Olszewski